Strona 2 z 2

Re: Kalendarz 2020

PostNapisane: poniedziałek, 13 stycznia 2020, 11:17
przez Schummi
No więc tak... Sorki za tak przeciągniętą sprawę ale sprawy osobiste nieco przeszkodziły we wcześniejszym dopięciu tematu. Kalendarze są gotowe do wysyłki, a wyglądają jak poniżej. W następnym poście szczegóły co do ceny i przesyłek.
00.okladka.jpg
01.styczen.jpg
02.luty.jpg
03.marzec.jpg
04.kwiecien.jpg
05.maj.jpg
06.czerwiec.jpg
07.lipiec.jpg
08.sierpien.jpg
09.wrzesien.jpg
10.pazdziernik.jpg
11.listopad.jpg
12.grudzien.jpg

Re: Kalendarz 2020

PostNapisane: poniedziałek, 13 stycznia 2020, 11:40
przez Schummi
Koszt pojedynczej sztuki kalendarza to 20 zł + 13 zł koszt pakowania i wysyłki (dotyczy wysyłki na terenie Polski). Więc jeśli zamawiacie 1 szt to na konto proszę wpłacić 33 zł. Jeśli ktoś chce kilka sztuk to proszę to wyraźnie zaznaczyć.

W tym roku wysyłka jest możliwa na dwa sposoby: kurierem pod adres lub do paczkomatu InPost - koszt ten sam.

Po dokonaniu wpłaty koniecznie należy wysłać PW do mnie (np. klikając tutaj), w której proszę podać:
- ilość kalendarzy
- sposób wysyłki: kurier/paczkomat
- swój adres i numer telefonu (niezbędny dla kuriera) - nawet jeśli już wysyłaliśmy w poprzednich latach a adres nie uległ zmianie ;)
- dla doręczenia do paczkomatu należy podać adres i numer paczkomatu do którego ma być doręczona przesyłka oraz paczkomat alternatywny (przewoźnik wymaga na wypadek gdyby główny paczkomat był niedostępny).


Nr konta do wpłat: 98 2490 0005 0000 4000 7677 0770
Odbiorca: MARCIN ŁUKAWSKI
Tytułem: nick z forum + ilość sztuk + sposób wysyłki [np. SCHMarcin, 1 szt, paczkomat]


W razie pytań pisać PW - postaram się odpowiedzieć jak najszybciej.

Re: Kalendarz 2020

PostNapisane: środa, 15 stycznia 2020, 00:09
przez Schummi
A i jeszcze jedna sprawa - kalendarze można zamówić w każdej chwili, niezależnie od tego czy się wcześniej zapisało na listę czy nie :)

Re: Kalendarz 2020

PostNapisane: sobota, 25 kwietnia 2020, 22:46
przez maciek
Przez różne życiowe zawirowania bardzo dawno nie odwiedzałem forum. Nad biurkiem wisi mi do dziś kalendarz z 2017 roku i przypomina o wypadzie w Bieszczady. A tu taka niespodzianka! Kurczę, nie spodziewałem się, że zobaczę kolejne zdjęcie z tego wyjazdu na kalendarzu. Naprawdę mi się miło zrobiło. Został jakiś jeden luźny egzemplarz? :)