Cześć.
Mam takie pytanie.. wszyscy piszą że do bandita 6 pasuje amor z gsxf750 gazowy, albo z B12
W moim gsxf600 93' jest prawie taki sam amor, mam taki problem ze jak załaduje kufry i żonę to jadę wydechem po asfalcie na niedużym łuku +/-70km/h i a na progu zwalniajacym muszę stawać na nogi bo inaczej wadze wydechem o niego. Mam wrażenie że to przez to, że moto siedzi za nisko...
Tylko zawias gsxf różni się kościami od gsfa... Co wyklucza wymianę na krótsze kości bo mają inny kształt.(bo tak robią żeby podnieść tył)
A i dodam, że zawieszenie mam na max tłumienie i max twardość i co najciekawsze to jeszcze mi się nie zdarzyło dobić do końca Amora...(co zwykle bywa jak jest słaby amor). Jest w sumie wygodnie jeżeli chodzi o tłumienie nierówności... No ale zbyt nisko..
I teraz się zastanawiam czy np z B12 albo 750 gazowy amor nie jest ciut dłuższy co by rozwiązało mój problem (podnosząc tył).
Czy ktoś z Was wie jak sobie z tym poradzić? czy ktoś z Was miał taki problem?