Amik napisał(a):Ja swoim rg zrobiłem 8tys km bez oleju w skrzyni biegów... I właściwie nic się nie stało. (przy zmianie biegów ze sprzęgłem)
W dół czyli redukcja jest ogromnym obciążeniem dla skrzyni biegów.
TasmaN'ie słyszałem również taką wersje, lecz pomyśl, dlaczego w aucie tak biegów nie zmieniasz? (zauważ że auto już od początku ma służyć ponad 200tys km z założenia.)
Myślę, że porównywanie skrzyni samochodowej ze sprzęgłem jednotarczowym, znacznie większymi zębatkami międzym którymi skok jest nieporównanie większy oraz ciężkim kołem zamachowym ze skrzynką moto i sprzęgłem wielotarczowym wogóle nie ma sensu- to dwa różne światy.
Amik napisał(a):Wbijanie biegów bez sprzęgła jest jak najbardziej możliwe, Aczkolwiek jest to szkodliwe dla skrzyni biegów.
Z tym zgodzicie się na pewno. .
Absolutnie NIE - w moim odczuciu. Bieg wskakuje szybko i gladko bez zadnego szarpnięcia. Zmiana ze sprzęgłem często pociąga za sobą stuknięcia i poszarpywania związane z niedopasowaniem obrotów skrzyni i silnika, przy zmianie bez sprzęgła bieg wskakuje sam gdy obroty osiągną właściwą wartość - tak przynajmniej jest w moim przypadku.