sprzęgło pomiędzy biegam

Prowadzenie, składanie w zakręty, jazda w grupie, hamowanie...

Postprzez DiElektryk » czwartek, 17 czerwca 2010, 15:22

Amik napisał(a):Ja swoim rg zrobiłem 8tys km bez oleju w skrzyni biegów... I właściwie nic się nie stało. (przy zmianie biegów ze sprzęgłem)
W dół czyli redukcja jest ogromnym obciążeniem dla skrzyni biegów.
TasmaN'ie słyszałem również taką wersje, lecz pomyśl, dlaczego w aucie tak biegów nie zmieniasz? (zauważ że auto już od początku ma służyć ponad 200tys km z założenia.)


Myślę, że porównywanie skrzyni samochodowej ze sprzęgłem jednotarczowym, znacznie większymi zębatkami międzym którymi skok jest nieporównanie większy oraz ciężkim kołem zamachowym ze skrzynką moto i sprzęgłem wielotarczowym wogóle nie ma sensu- to dwa różne światy.

Amik napisał(a):Wbijanie biegów bez sprzęgła jest jak najbardziej możliwe, Aczkolwiek jest to szkodliwe dla skrzyni biegów.
Z tym zgodzicie się na pewno. .


Absolutnie NIE - w moim odczuciu. Bieg wskakuje szybko i gladko bez zadnego szarpnięcia. Zmiana ze sprzęgłem często pociąga za sobą stuknięcia i poszarpywania związane z niedopasowaniem obrotów skrzyni i silnika, przy zmianie bez sprzęgła bieg wskakuje sam gdy obroty osiągną właściwą wartość - tak przynajmniej jest w moim przypadku.
Alarmy, CB Radia, Centralne Zamki, Xenony i inne zabawki :D
KABOauto.pl
Avatar użytkownika
DiElektryk
 
Posty: 400
Dołączył(a): środa, 1 lipca 2009, 00:11
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez guardian_angel » czwartek, 17 czerwca 2010, 21:30

Bo żeby nie szarpało to trzeba umiejętnie znieniać biegi z między gazem i wykonać to krótko, w tym samym momencie. Długo sie tego uczyłem, ale juz weszło w nawyk czasami się smieję jak obok mnie przejeżdża koleś na moto z redukcją i wielkim zgrzytem :)
FORUMOWICZU - WŁĄCZ MYŚLENIE !!!
Avatar użytkownika
guardian_angel
 
Posty: 1692
Dołączył(a): piątek, 17 kwietnia 2009, 08:22
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Krechagsx » czwartek, 27 stycznia 2011, 14:33

Ja pod koniec sezonu nauczyłem się porządnie redukować biegi z między gazem... Jeździ się o wiele lepiej :)


Ale nadal nawet po przeczytaniu powyższych postów nie wiem czy zmiana biegów w górę bez sprzęgła szkodzi skrzyni czy nie ? Według mnie biegi wchodzą bez żadnego szarpnięcia, bez zgrzytu no po prostu bez żadnych problemów... Oglądając czasem Moto GP i widząc jak zmieniają biegi (w gore bez sprzęgła) nic złego się nie dzieje tylko pytanie czy oni mają specjalnie do tego przystosowane skrzynie czy po prostu można tak zmieniać biegi ?
Krechagsx
 

Postprzez Jacek_L » czwartek, 27 stycznia 2011, 15:27

Oni mają po silniku / skrzyni na wyścig to mogą sobie pozwolić :D

Poza tym ich silnik wart jest tyle co połowa jajek na tym forum ;) :D
Moje jajeczko :) Nowe zdjęcia na końcu :)
Jacek_L
 
Posty: 258
Dołączył(a): wtorek, 16 listopada 2010, 11:21
Lokalizacja: Tarnów - okolice

Postprzez Krechagsx » czwartek, 27 stycznia 2011, 15:54

no dobra ale nadal nie uzyskałem odpowiedzi :) Czy szkodzi coś skrzyni / silnikowi zmiana biegów w górę bez sprzęgła w końcu wchodzą one o wiele gładziej :P
Krechagsx
 

Postprzez BiEdRoN » piątek, 28 stycznia 2011, 04:18

są dwie szkoły, jedni mówią że się nic nie dzieje, inni twierdzą że to katowanie
chyba nie uzyskasz odpowiedzi na swoje pytanie :mrgreen:
simson s51-> gsx 600f -> gsx750f -> gsx 750f-> xciting 400i
Obrazek
Avatar użytkownika
BiEdRoN
 
Posty: 1355
Dołączył(a): środa, 25 marca 2009, 19:29
Lokalizacja: Wawa-3city-Lebork

Postprzez guardian_angel » piątek, 28 stycznia 2011, 09:10

Krechagsx, odpowiadam Ci na nurtujące Cię pytanie.

Tak szkodzi skrzyni biegów.

Jeśli uważasz że biegi bez sprzęgła wchodzą o wiele gładziej to albo masz uszkodzone sprzęgło, albo źle wyregulowane, albo nie potrafisz prawidłowo wykonać redukcji.

Jak nie jesteś pewien to zacznij testować jak długo skrzynia przy takiej eksploatacji pociągnie. Wbijając bieg wyższy bez sprzęgła uda ci się to wykonać tylko w pewnych warunkach i okolicznościach które musisz spełnić. W każdym innym wypadku sprzęgło, sprzęgło i jeszcze raz sprzęgło. Nasze motocykle to nie skuterki z automatem, więc po coś do jasnej ciasnej to sprzęło jest !
Ostatnio edytowano piątek, 28 stycznia 2011, 09:21 przez guardian_angel, łącznie edytowano 2 razy
FORUMOWICZU - WŁĄCZ MYŚLENIE !!!
Avatar użytkownika
guardian_angel
 
Posty: 1692
Dołączył(a): piątek, 17 kwietnia 2009, 08:22
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Krechagsx » piątek, 28 stycznia 2011, 12:49

guardian_angel napisał(a):Jeśli uważasz że biegi bez sprzęgła wchodzą o wiele gładziej to albo masz uszkodzone sprzęgło, albo źle wyregulowane, albo nie potrafisz prawidłowo wykonać redukcji.
Guardian ja nie mówię o redukcji bo to robię z miedzy gazem tylko chodzi mi o zmianę biegów w GÓRĘ :)

Chodzi mi o to, że kiedyś poszła mi linka i musiałem zmieniać biegi bez sprzęgła - zmieniając biegi w górę wchodziły lepiej niż ze sprzęgłem (bez szarpnięcia, bez stuknięcia) w dół oczywiście wiem, że była to katurga dla skrzyni... Po prostu się zastanawiam jak to jest z tymi biegami w górę ponieważ nie którzy mówią, że nie przeszkadza a nie którzy odwrotnie...
Krechagsx
 

Postprzez Gof » piątek, 28 stycznia 2011, 14:02

Wrzucanie biegu dla skrzyni dwie czynności - pierwsza zdejmuje aktualny bieg, druga wrzuca nowy. Nie ma między nimi neutrala tak jak w samochodzie (chyba że zmieniasz z 1 na 2 albo z 2 na 1), ale to nadal dwie czynności, wykonane jedna za drugą.

Bez sprzęgła skrzynia pozwoli ci zdjąć aktualny bieg (pozwoli, czyli nie będziesz musiał użyć dużej siły żeby to zrobić) tylko gdy wyrównasz moment obrotowy obu wałów skrzyni redukując gaz (podkreślam - moment, nie obroty). Szarpnięcie przy wrzucaniu wyższego biegu pojawi się tak czy inaczej, bo mimo że moment został zmniejszony, to obroty dla nowego biegu są zbyt wysokie (i muszą być, bo zmiana biegu trwa o rzędy wielkości krócej niż bezwładność silnika). Możesz to zaobserwować zmieniając z 1 na 2 - naciskasz na skrzynię, nie pozwala ci wybić jedynki, zdejmujesz gaz i wtedy jedynka schodzi, ale dwójka nie wejdzie - będzie zgrzyt. To dlatego że między nimi jest neutral. Między innymi biegami skrzynia pozwoli wrzucić nowy bieg (bo jeżeli zdjęła poprzedni to musi), ale będzie udar. Mówimy o sprawnej skrzyni, bo w mocno wyeksploatowanej (właśnie przez takie zmiany) może się pojawić "neutral" między biegami - wtedy skrzynia wbije nowy bieg sama, gdy obroty spadną.

Tyle odnośnie zmiany bez sprzęgła.

Jeżeli ze sprzęgłem biegi wchodzą z szarpnięciem to znaczy że źle zmieniasz biegi - skrzynia nie ma synchronizatorów i to kierowca musi zadbać o wyrównanie obrotów.

Zasada zmiany w górę jest taka - zdejmujesz gaz, wciskasz sprzęgło, wbijasz bieg, puszczasz sprzęgło, dodajesz gaz. To wszystko musi być płynne i robione praktycznie automatycznie, żeby obroty po wbiciu biegu nie spadły za bardzo, wtedy nie szarpnie. Gazu nie musisz zdejmować do końca, z czasem nabierzesz nawyku zdejmowania o tyle, żeby obroty były mniej więcej dobrane do nowego biegu.
Gof
 

Postprzez guardian_angel » piątek, 28 stycznia 2011, 15:14

REDUKCJA = ZMIANA BIEGÓW
Sorki ale dla mnie "redukcja" nie zawsze kojarzy się ze zmianą na niższy ale również na wyższy czyli po prostu zmiana biegu nie ważne czy wyżej czy niżej.
FORUMOWICZU - WŁĄCZ MYŚLENIE !!!
Avatar użytkownika
guardian_angel
 
Posty: 1692
Dołączył(a): piątek, 17 kwietnia 2009, 08:22
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Krechagsx » piątek, 28 stycznia 2011, 15:17

Jeżeli ze sprzęgłem biegi wchodzą z szarpnięciem to znaczy że źle zmieniasz biegi - skrzynia nie ma synchronizatorów i to kierowca musi zadbać o wyrównanie obrotów.


Jak zmieniam biegi ze sprzęgłem w gore a robię tak zawsze (ze sprzęgłem) to wtedy wchodzi bieg bez zgrzytu z lekkim szarpnięciem... I nie chodzi mi o to, że nie umiem zmieniać biegów bo jak bym nie umiał to już w ogóle bym nawet się nie odzywał na ten temat, tylko o to, że biegi bez sprzęgła wchodzą lepiej tzn. tak jak wyżej opisałem lżej... Takie jest odczucie z jazdy... czytałem na forum motocyklowym tylko, że nie Polskim i pisali, że można zmieniać biegi bez sprzęgła tylko trzeba to robić umiejętnie tzn. (noga zaczyna, noga kończy) w tym wypadku... Naciskasz lekko nogą na biegi, spuszczasz gaz wrzucasz bieg (wyższy), odkręcasz gaz, puszczasz nogę i jedziesz - trzeba to wykonać z tego co pisali w ciągu nie więcej jak 0,5 sek... No to tak właśnie było opisane na którymś z forum zagranicznych (już nie pamiętam bo trochę tego przeczytałem)
Krechagsx
 

Postprzez tobocian » poniedziałek, 31 stycznia 2011, 21:56

guardian_angel napisał(a):REDUKCJA = ZMIANA BIEGÓW

no akurat REDUKCJA oznacza zawsze zmianę z poziomu wyższego na niższy...
nawet jak redukują etaty to zawsze zmniejszają a nie zwiększaja zatrudnienia ;)

Wrzucanie biegów tylko i wyłącznie z wyczuciem!
W innym przypadku zniszczy się skrzynię.
I jak kolega pisał to czasem jest odczucie lepszego wchodzenia biegów bez sprzęgła.

Skrzynia nie niszczy się gdyż różnica prędkości jest "równana" odpuszczeniem gazu i wtedy zapinamy bieg.Nie może być to nawet 0.3sekundy za późno ani za wcześnie.Uważam że metoda ta jest do stosowania przez ludków którzy jakiś czas jeżdżą i czują.
Nic na siłę-tak jak z kobietami :brawo:
tobocian
 
Posty: 37
Dołączył(a): poniedziałek, 25 stycznia 2010, 16:23
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez guardian_angel » środa, 2 lutego 2011, 08:34

tobocian, nie chcę się kłucić ale ja to tak nazywam i tyle. Jak wg ciebie powinno nazywać się przweciwieństwo redukcji ? ABDUKCJA ? Mój nauczyciel od mechaniki zawsze mówił że przełożenia w skrzyni biegów "redukuje" się na więsze lub mniejsze przełożenia w stosunku do wałka. :)
FORUMOWICZU - WŁĄCZ MYŚLENIE !!!
Avatar użytkownika
guardian_angel
 
Posty: 1692
Dołączył(a): piątek, 17 kwietnia 2009, 08:22
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez tobocian » środa, 2 lutego 2011, 21:38

Też nie chcę się sprzeczać,ot tylko zauważyłem ;) :browar:
Pozdro kolego sąsiedzie!
OT:Jak macie jakieś miejsce w E-Gu na spotkania to walnij gdzie może wpadniemy z 3city na kawkę kiedyś :)
tobocian
 
Posty: 37
Dołączył(a): poniedziałek, 25 stycznia 2010, 16:23
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez guardian_angel » czwartek, 3 lutego 2011, 10:20

Jasne zawsze nasza starówka jest takim miejscem.
FORUMOWICZU - WŁĄCZ MYŚLENIE !!!
Avatar użytkownika
guardian_angel
 
Posty: 1692
Dołączył(a): piątek, 17 kwietnia 2009, 08:22
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Cygi » niedziela, 13 lutego 2011, 04:48

dzis tak spontanicznie zapiałem pierwszy raz bieg bez sprzegła. Wszedł gładko w momencie odpuszczenia gazu. Najlepsze momenty zmiany biegu zauwazylem mieddzy 7-8tys obr. Szedł jak dzik az miło było jechac. Zadnych zgrzytów stuków. Tylko rwei do przodu. :D
"Załaduj wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj".
"Złe języki obgadują... dobre dają orgazmy.. " :D
MZ 251=>GSX600F=>GSX-R 750=> FZ8 Fazer
Avatar użytkownika
Cygi
 
Posty: 1068
Dołączył(a): poniedziałek, 17 sierpnia 2009, 22:24
Lokalizacja: Chojnów

Postprzez DiElektryk » niedziela, 13 lutego 2011, 20:18

Cygi napisał(a):dzis tak spontanicznie zapiałem pierwszy raz bieg bez sprzegła. Wszedł gładko w momencie odpuszczenia gazu. Najlepsze momenty zmiany biegu zauwazylem mieddzy 7-8tys obr. Szedł jak dzik az miło było jechac. Zadnych zgrzytów stuków. Tylko rwei do przodu. :D


Gratuluję- nowy skill rośnie :P
Alarmy, CB Radia, Centralne Zamki, Xenony i inne zabawki :D
KABOauto.pl
Avatar użytkownika
DiElektryk
 
Posty: 400
Dołączył(a): środa, 1 lipca 2009, 00:11
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez amas1990 » poniedziałek, 28 marca 2011, 18:49

a ja jakoś nie mam odwagi, boje sie ze zanim sie naucze to rozwale skrzynie...jest sprzęgło wiec bede uzywał...nie ukrywam ze strasznie chciałbym umiec zmieniac biegi bez tego sprzęgła... :roll:
Bo mam słabośc do czarnulek ;)
Avatar użytkownika
amas1990
 
Posty: 71
Dołączył(a): poniedziałek, 7 czerwca 2010, 09:35
Lokalizacja: Ełk

Postprzez brodaty_rider » wtorek, 29 marca 2011, 08:41

Ja zmieniłem raz bez sprzęgła powiem że racja cichutko zero jakiegokolwiek stuknięcia ale jednak wole sprzęgło z racji tego że nie chce zaraz płakać że nie mam skrzyni :diabel:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawde .... aż cięzko czasami ich wyprzedzić ...
brodaty_rider
 
Posty: 792
Dołączył(a): piątek, 17 grudnia 2010, 10:07
Lokalizacja: siedlce

Postprzez Adriann » piątek, 1 kwietnia 2011, 23:30

Ja nie ktorych w ogole nie rozumiem, po co wam jajka skoro potrzebujecie ulamki sekund podczas zmiany biegow bez wciskania sprzegla? Czemu nie jezdzicie gsxr'ami??!! Ja umiem zmieniac bez ale i tak wole wciskac - sentyment i to ze daje mi to przyjemnosc, jak manulna skrzynia zamiast automatu w aucie. Poza tym nigdy idealnie nikt z nas nie dopasuje obrotow silnika wiec po co specjalnie sobie pieprzyc sprzet lub innym ktorzy kupia go po nas i beda chcieli sie nim cieszyc?! W skrzyni dzialaja ku..wsko duze sily, a remont wiaze sie najgorszym co moze byc, calkowitym demontażem wszystkiego lub kupnem nowego silnika czy tez paroma tysiacami w serwisie, po co?! Moze ktos jezdzacy ciezkim Jajem nie ma sily wcisnac klamki? Raczej watpie.. Przeciez to jest czynnosc o ktorej w ogole sie nie mysli i robi odruchowo jak oddychanie!
Adriann
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Technika jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron