Pozdrawianie innych uczestników ruchu

Prowadzenie, składanie w zakręty, jazda w grupie, hamowanie...

Pozdrawianie innych uczestników ruchu

Postprzez miki1406 » wtorek, 7 lipca 2009, 23:26

Dzisiaj trochę śmigałem i zauważyłem, że na mój przyjazny gest wysunięcia lewej dłoni na znak przywitania odpowiedziała połowa... Najczęściej odpowiadali mi zwyczejni "budżetowi" motocykliści. Prawie w ogóle "wypas" motocykliści na młodych maszynkach w super markowych strojach pod kolor maszyny...

Czytałem też w artykułach, że można pozdrawiać Policję... Ja tego nie stosuje bo pewnie pomyślą, że się z nich nabijam i jeszcze zatrzymają celem udupnięcia na czymś...

A jak jest z Wami?? Machacie ręką innym na moto??
miki1406
 

Postprzez firefox » środa, 8 lipca 2009, 07:03

Ja macham innym i z reguly odwzajemniaja mi :) Co do Policji to na ostatniej trasie spotkalem 2 policjantow na motocyklach i rowniez ich pozdrowilem, wkoncu tez motocyklisci :) Ku mojemu zdziwieniu odwzajemnili pozdrowienie i pojechalem dalej :)
Chodzi Ci o cos, [you]??
http://sqlszkolenia.pl
Avatar użytkownika
firefox
 
Posty: 2093
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 07:29
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Pit » środa, 8 lipca 2009, 07:47

Witka po ostatnim wypadzie do Krynicy górskiej będe z tym uważał na zawsze. Jechaliśmy w strone Krynicy na pięć moto ja jechałem czwarty za mną jeszcze kumpel i widzimy z naprzeciwka kolesia na moto i po kolei wita się z każdym oczywiście lewa. Ten koleś miał kilka aut przed sobą na pewno to witanie go trochę rozkojarzyło w końcy 5 maszynek i po ostatnim przywitanym moto kumpla usłyszeliśmy jeden wielki HUK patrzymy lusterka, a koleś z pasażerem i motocyklem wpieprzył się w auto i teraz taki niesmak pozostał może gdybyśmy się nie witali wszystko było by ok może... Wróciliśmy tam pomóc okazało się że babka kierująca autem skręcała w prawo motocyklista chciał uciec do rowu i uderzył po całej długości auta zatrzymując się na betonowym mostku widok masakra motocykliści bez fachowego ubranka mam nadzieje że żyją i będą mogli chodzić bo o jeżdżeniu nie wspomnę. Teraz jak jestem w bezpiecznej odległości oczywiście jak blisko pomiędzy puszkami nie.
Avatar użytkownika
Pit
 
Posty: 240
Dołączył(a): poniedziałek, 23 marca 2009, 21:41
Lokalizacja: GRABOWNICA/KRAKÓW

Postprzez Nyuno » środa, 8 lipca 2009, 10:17

Ja zawsze pozdrawiam gdy widzę motocyklistów, aczkolwiek często mi się zdarza zauważyć ich w ostatniej chwili. Łapę podnoszę tylko wtedy, gdy mam możliwość zrobić to bezpiecznie.

Policjantów zawsze pozdrawiam :) Czy to pieszo, czy w samochodzie, czy na moto. Czasem odmachują, raz zdarzyło mi się tak, że jechałem ponad 130, wyjeżdżając z zakrętu zobaczyłem policjanta z suszarką. On od razu suszarką w dół, wtedy pomyślałem, że pewnie mnie zaraz zatrzyma, ale i tak mu między czasie machnąłem. Odmachał, uśmiechnął się i zaczął mierzyć pojazdy za mną ;)
Obrazek
Nyuno
 
Posty: 1277
Dołączył(a): piątek, 17 kwietnia 2009, 19:30
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez unio » środa, 8 lipca 2009, 12:21

Pewnie pomyślał że kolega policjant, dlatego suszarka na dół.
Avatar użytkownika
unio
 
Posty: 559
Dołączył(a): poniedziałek, 1 czerwca 2009, 19:45
Lokalizacja: E-g

Postprzez ZiGi » środa, 8 lipca 2009, 14:48

Ostatnio leciałem sobie od Galerii Mokotów do Greedo, no i na wiadukcie nad Żwirki i Wigury miałem jakieś 140kmh, zjeżdżając zobaczyłem mierzącego do mnie z suszarki policjanta, odruchowo w heble a gość opuścił suszarkę no i poleciałem dalej bez przygód :)
ZiGi



Wskaźniki do Automapy:
GSX600F GSX650F Hayabusa

Nie dyskutuj z idiotą bo cię sprowadzi do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.
Avatar użytkownika
ZiGi
 
Posty: 1161
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 17:40
Lokalizacja: Dębe Wielkie

Postprzez firefox » środa, 8 lipca 2009, 15:05

No a mowia, ze bedzie ostra walka z motocyklistami. Zalezy na kogo sie trafi, jeden bedzie czlowiekiem a drugi bedzie parapetem :)
Chodzi Ci o cos, [you]??
http://sqlszkolenia.pl
Avatar użytkownika
firefox
 
Posty: 2093
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 07:29
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez TasmaN » środa, 8 lipca 2009, 16:00

firefox napisał(a):Ku mojemu zdziwieniu odwzajemnili pozdrowienie i pojechalem dalej :)


Lizakiem Ci machali a Ty sie cieszyles ze pozdrawiaja ;p :D :D :D
TasmaN
 

Re: Pozdrawianie innych uczestników ruchu

Postprzez TasmaN » środa, 8 lipca 2009, 16:03

miki1406 napisał(a):Dzisiaj trochę śmigałem i zauważyłem, że na mój przyjazny gest wysunięcia lewej dłoni na znak przywitania odpowiedziała połowa... Najczęściej odpowiadali mi zwyczejni "budżetowi" motocykliści. Prawie w ogóle "wypas" motocykliści na młodych maszynkach w super markowych strojach pod kolor maszyny...

Czytałem też w artykułach, że można pozdrawiać Policję... Ja tego nie stosuje bo pewnie pomyślą, że się z nich nabijam i jeszcze zatrzymają celem udupnięcia na czymś...

A jak jest z Wami?? Machacie ręką innym na moto??


ja zauwazylem ze najczesciej machaja/odmachuja motocyklisci na podobnym sprzecie do mojego.
Armatura rzadko odmachuje :/ Przynajmniej ja tak mialem.

A raz jak TT lecialem spokojnie ze 100-110 kmh to mnie wyprzedzil policjant na moto (lecial ze 130 spokojnie) w koszuli, bez kurtki i mi machnal jak mnie wyprzedzal :D
TasmaN
 

Postprzez socko » środa, 8 lipca 2009, 16:06

Ja też zawsze staram się pozdrawiać innych na 2oo. Zazwyczaj odwzajemniają pozdrowienie, niezależnie od sprzętu na którym jadą - czy to GS Adventure, czy coś harleyopodobnego. Trochę gorzej z tymi na ścigaczach, ale jak zap...asz 150 po mieście, to ciężko odmachać ;-)
socko
 

Postprzez TasmaN » środa, 8 lipca 2009, 16:09

A tak w ogole to sam sie zlapalem na tym ze jadac i mijajac inne moto czasem sie zamysle i tylko katem oka widze ze gosc machal. a to juz za pozno zeby odmachanc.

Duzo motocykli teraz smiga po miescie, machanie za kazdym razem i obserwowanie czy mi machaja moze byc dosc absorbujace.
TasmaN
 

Postprzez zolwik » środa, 8 lipca 2009, 17:14

No to umie podobnie bywa :
-podobne sprzety machają i odmachuje
-super nowe ścigi to już mają chyba wszystkich w d...e
-no a armatura to ja pierszy nigdy nie macham tylko jako drugi bo wiadomo z jakich względów..

Bywa że nie zdąże odmachnąć jak zap...am zwłaszcza na łuku to troche mi gupio , ale myśle że nie czują sie urażeni :x
JA TU TYLKO SPRZĄTAM !!!
Avatar użytkownika
zolwik
 
Posty: 2115
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 10:21
Lokalizacja: Nie daleko Gdyni

Postprzez firefox » środa, 8 lipca 2009, 18:26

TasmaN napisał(a):A tak w ogole to sam sie zlapalem na tym ze jadac i mijajac inne moto czasem sie zamysle i tylko katem oka widze ze gosc machal. a to juz za pozno zeby odmachanc.

Duzo motocykli teraz smiga po miescie, machanie za kazdym razem i obserwowanie czy mi machaja moze byc dosc absorbujace.


Poki co, to Ty mozesz teraz machac w kuchni kotlety robiac :P OD 1 sierpnia pogadamy :P :P :)
Chodzi Ci o cos, [you]??
http://sqlszkolenia.pl
Avatar użytkownika
firefox
 
Posty: 2093
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 07:29
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez guardian_angel » środa, 8 lipca 2009, 21:02

Ja staram się zawsze odmachiwać i robić to pierwszy jak zauważę motocyklistę.
Oczywiście nie wszystkim - dzieciakom na skuterach nigdy - bo nienawidze tych pierd...olonych młynków do kawy z silnikiem od kosiarki. Nie wiem jak jest w innych mistach ale u nas jest plaga skuterowców. Zawali drogi bo nawet skur...wysyny nie zjada na bok żeby wyprzecić samochodem czy motocyklem.
FORUMOWICZU - WŁĄCZ MYŚLENIE !!!
Avatar użytkownika
guardian_angel
 
Posty: 1692
Dołączył(a): piątek, 17 kwietnia 2009, 08:22
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez miki1406 » środa, 8 lipca 2009, 21:10

guardian_angel napisał(a):Ja staram się zawsze odmachiwać i robić to pierwszy jak zauważę motocyklistę.
Oczywiście nie wszystkim - dzieciakom na skuterach nigdy - bo nienawidze tych pierd...olonych młynków do kawy z silnikiem od kosiarki. Nie wiem jak jest w innych mistach ale u nas jest plaga skuterowców. Zawali drogi bo nawet skur...wysyny nie zjada na bok żeby wyprzecić samochodem czy motocyklem.


Popieram :brawo:
miki1406
 

Postprzez firefox » środa, 8 lipca 2009, 23:03

guardian_angel napisał(a):Ja staram się zawsze odmachiwać i robić to pierwszy jak zauważę motocyklistę.
Oczywiście nie wszystkim - dzieciakom na skuterach nigdy - bo nienawidze tych pierd...olonych młynków do kawy z silnikiem od kosiarki. Nie wiem jak jest w innych mistach ale u nas jest plaga skuterowców. Zawali drogi bo nawet skur...wysyny nie zjada na bok żeby wyprzecić samochodem czy motocyklem.


Rowniez popieram opinie na temat skuterow. Malo tego wkurwia mnie na maksa, ze ja zeby poruszac sie po drodze motorkiem lub samochodem musze miec odpowiednie uprawnienia poprzedzone egzaminiem i sporymi kosztami. Oni natomiast korzystajac z drogi/ruchu drogowego w takim samym zakresie jak ja, nie muszac miec nic z wyzej wymienionych rzeczy oprocz zakupu skutera.
Chodzi Ci o cos, [you]??
http://sqlszkolenia.pl
Avatar użytkownika
firefox
 
Posty: 2093
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 07:29
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Nyuno » czwartek, 9 lipca 2009, 00:28

Nie oszukujmy się - wkrwiają nas dlatego, że nie umieją jeździć. A przy tym - nie myślą. Moim zdaniem, gdyby znali przepisy ruchu, używali by głowy podczas jazdy, można by ich było traktować jak motocyklistów. A tym czasem traktuje ich jak puszkę - nigdy nie wiadomo, co do łba strzeli.

Powyższe popiera też fakt, że masa samochodziarzy też ich nie lubi :)
Obrazek
Nyuno
 
Posty: 1277
Dołączył(a): piątek, 17 kwietnia 2009, 19:30
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez miki1406 » czwartek, 9 lipca 2009, 08:15

W moich okolicach wnerwia mnie plaga pseudomotocyklistów :x Kupują oni skutera za 1999zeta z Biedronki, albo za 2500zł quada z giełdy i nie dla tego, że czują chęć i radość z jazdy, ale dlatego bo to jest modne :?

Mała anegdotka... Stoje sobie w samym środku Łowicza wlatuje na rynek dziewusia 14 no może 15 lat. Bez kasku z telefonem przy uchu w jednym ręku. Druga ręka full gaz. Wymusza pierwszeństwo, a facet hamuje z piskiem... Ona nawet nie zwalnia i szczerzy kły do wściekłego kierowcy :shock:

Gdzie toto ma mózg?? Gdzie ma przebyty kurs/szkolenie?? Gdzie są rodzice?? Co ona wie o tym skuterze poza tym, że jedzie jak się przekręci manetke?? O ile się zakładacie, że zabiła by się na simsonie, bo nie wie nawet co to są biegi i sprzęgło??

Robiłem już kilku gościom skutery 2T w których nie wiedzieli, że albo trzeba dolewać oleju do dozownika, albo nawalili do dozownika 10W40 Lotosa :paluj:

Uważam, że ludzie, którzy nie potrafią się jeszcze dobrze wysłowić powinni jeździć co najwyżej Reksiami z dodatkowymi kółkami :diabel: A Skuterek nawet taki niewinny za grosze to istne 9mm... Wyjedzie ci taki kamikadze pod koło... wpakujesz się na niego przy 1,5zł i najśmieszniejsze jest to, że ty wyjdziesz na bandziora...

POPIERAM WPROWADZENIE KATEGORII AM (prawo jazdy na motorowery) :D
miki1406
 

Postprzez ZiGi » czwartek, 9 lipca 2009, 13:28

Skuterów zazwyczaj nie pozdrawiam, no chyba że to jakiś maxi skuter typu Burgman, Majesty to co innego.
ZiGi



Wskaźniki do Automapy:
GSX600F GSX650F Hayabusa

Nie dyskutuj z idiotą bo cię sprowadzi do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.
Avatar użytkownika
ZiGi
 
Posty: 1161
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 17:40
Lokalizacja: Dębe Wielkie

Postprzez zolwik » czwartek, 9 lipca 2009, 13:45

Również jak wy nie pozdrawiam kosiarki no oni mnie też nie.

No a jeśli chodzi o uprawnienia <50 to chore przepisy ,czy to młody czy stary kupi sobie skutra (brak jakiś kolwiek uprawnień bo nie musi mieć) i jeżni jak pijany królik nie znając przy tym przepisów. A wrazie dzwona to nawet nie wie że to jego wina :shock:
JA TU TYLKO SPRZĄTAM !!!
Avatar użytkownika
zolwik
 
Posty: 2115
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 10:21
Lokalizacja: Nie daleko Gdyni

Następna strona

Powrót do Technika jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość