Świetna miejscówka , jeśli tylko jest dobra widoczność nadjeżdżjących innych pojazdów .
Ale dało by się więcej wycisnąć z tego ronda , ale możliwe że jak bardzo mało uczęszczane przez auta , to może być zakurzone = nagły uślizg , mała przyczepność .
Jako że w winklu zawiecha siada , możesz sobie podciągnąć sprężynę na poz.6 albo 7 , będziesz miał większy prześwit . I wtedy centralna podstawka też nie ma prawa dotknąć nawierzchni . Mi zdarzyło się raz , ale w dwie osoby , na wyboju (otarcie na zgięciu rurki ) , i nigdy więcej , mimo sporych ubytków podnóżków . Z przodu również można nieco zmniejszyć siadanie teleskopu , dolewając oleju do poziomu , jaki jest w 750-ce . Ja kiedyś dolałem z powodu zdarzającego się dobijania teleskobu w czasie hmowania na nierównościach .
A na " ósemce " z placu ćwiczeń latacie ?