zejście na kolano

Prowadzenie, składanie w zakręty, jazda w grupie, hamowanie...

zejście na kolano

Postprzez kamilv7 » wtorek, 4 sierpnia 2009, 16:19

mam pytanie czy udało wam się jajkiem (od 98r w górę) zejści na kolano"???
posiadam jajko z 2001r i mam przy nim standardowe opony(przód 120/70/17 i tył 150/70/17) i za nic nie mogę zejść na kolano. po każdej próbie gdy brakuje mi około 20cm aby zetrzeć ślizgacz na kolanie, na oponie jest ślad tarcia o asfalt do samego rantu czyli jak bym sie bardziej położył to bym szlifa zaliczył. czy to wina opon??
kamilv7
 
Posty: 33
Dołączył(a): poniedziałek, 22 czerwca 2009, 17:19
Lokalizacja: radomsko

Re: zejście na kolano

Postprzez firefox » wtorek, 4 sierpnia 2009, 17:02

kamilv7 napisał(a):mam pytanie czy udało wam się jajkiem (od 98r w górę) zejści na kolano"???
posiadam jajko z 2001r i mam przy nim standardowe opony(przód 120/70/17 i tył 150/70/17) i za nic nie mogę zejść na kolano. po każdej próbie gdy brakuje mi około 20cm aby zetrzeć ślizgacz na kolanie, na oponie jest ślad tarcia o asfalt do samego rantu czyli jak bym sie bardziej położył to bym szlifa zaliczył. czy to wina opon??


Mi sie udalo przytrzec podnozek tylko na modlinie podczas kursu. W miejskich warunkach jeszcze nie.
Chodzi Ci o cos, [you]??
http://sqlszkolenia.pl
Avatar użytkownika
firefox
 
Posty: 2093
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 07:29
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez zolwik » wtorek, 4 sierpnia 2009, 18:39

Wszystko zależy czy przyjołeś dobrą pozycje :lol:

Moja su.. na 110/80/17 140/80/17 (imbryk) dałem rade ozdziewiczyć kolanko :)
JA TU TYLKO SPRZĄTAM !!!
Avatar użytkownika
zolwik
 
Posty: 2115
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 10:21
Lokalizacja: Nie daleko Gdyni

Postprzez kosa1022 » wtorek, 4 sierpnia 2009, 19:11

Tak jak pisze ZÓŁwik wszystko zależy od pozycji bo i tak nie zejdziesz niżej nizpozwoli Ci na to podnóżek. Nawiasem mówiąc u mnie z nypla na podnóżku już niewiele zostało przydał by się nowy :mrgreen:
kosa1022
 

Postprzez miki1406 » wtorek, 4 sierpnia 2009, 19:16

Ja mam opony kibel bo brakowało jeszcze uuu a już czułem jak mi tył ucieka... Ale mam już na tył kapcia a na przód zamówie i będzie ogień :P
miki1406
 

Postprzez kamilv7 » wtorek, 4 sierpnia 2009, 20:45

kosa1022 napisał(a):Tak jak pisze ZÓŁwik wszystko zależy od pozycji bo i tak nie zejdziesz niżej nizpozwoli Ci na to podnóżek. Nawiasem mówiąc u mnie z nypla na podnóżku już niewiele zostało przydał by się nowy :mrgreen:

ale jakiego rozmiaru masz opony??????????
kamilv7
 
Posty: 33
Dołączył(a): poniedziałek, 22 czerwca 2009, 17:19
Lokalizacja: radomsko

Postprzez ZiGi » środa, 5 sierpnia 2009, 08:45

Da się i to w jakim stylu :)

Obrazek
ZiGi



Wskaźniki do Automapy:
GSX600F GSX650F Hayabusa

Nie dyskutuj z idiotą bo cię sprowadzi do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.
Avatar użytkownika
ZiGi
 
Posty: 1161
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 17:40
Lokalizacja: Dębe Wielkie

Postprzez kosa1022 » środa, 5 sierpnia 2009, 15:26

kamilv7 napisał(a):
kosa1022 napisał(a):Tak jak pisze ZÓŁwik wszystko zależy od pozycji bo i tak nie zejdziesz niżej nizpozwoli Ci na to podnóżek. Nawiasem mówiąc u mnie z nypla na podnóżku już niewiele zostało przydał by się nowy :mrgreen:

ale jakiego rozmiaru masz opony??????????


Bez znaczenia jakiego tak samo schodze na 150 jak i na 160
kosa1022
 

Postprzez zolwik » środa, 5 sierpnia 2009, 19:43

Schodzenie na kolano ma na celu przede wszystkim przeniesienie srodka ciezkosci, nie tylko kozackie wygladanie
Zakladajac ze skrecasz w prawo:
a) prawa stope postaw wyjatkowo na palcach, a nie na srodstopiu.
b) zsuń dupe z kanapy na prawa strone motocykla. Nie pół dupy - całą. Wtedy bedziesz wisiał na lewej łydce i bedzie Cie trzymala sila odsrodkowa. Razem z tylkiem do wewnatrz zakretu przenosisz linie barkow - ma byc razem z tylkiem po wewnetrznej stronie.
c) prawa reka popychasz kierownice - przeciwskret.
d) prawym kolanem szukasz asfaltu. Wczesniej go pewnie znajdziesz podnóżkiem, ale w warunkach drogowych nie o to chodzi..
Potrzeba do tego pewnej predkosci, z gory mowie, ze probowanie z malych predkosci mija sie z celem i jest niezbyt bezpieczne.

[ Dodano: 05-08-09, 20:52 ]
http://www.youtube.com/watch?v=sxODoscC ... re=related
JA TU TYLKO SPRZĄTAM !!!
Avatar użytkownika
zolwik
 
Posty: 2115
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 10:21
Lokalizacja: Nie daleko Gdyni

Postprzez firefox » środa, 5 sierpnia 2009, 21:37

zolwik napisał(a):Schodzenie na kolano ma na celu przede wszystkim przeniesienie srodka ciezkosci, nie tylko kozackie wygladanie
Zakladajac ze skrecasz w prawo:
a) prawa stope postaw wyjatkowo na palcach, a nie na srodstopiu.
b) zsuń dupe z kanapy na prawa strone motocykla. Nie pół dupy - całą. Wtedy bedziesz wisiał na lewej łydce i bedzie Cie trzymala sila odsrodkowa. Razem z tylkiem do wewnatrz zakretu przenosisz linie barkow - ma byc razem z tylkiem po wewnetrznej stronie.
c) prawa reka popychasz kierownice - przeciwskret.
d) prawym kolanem szukasz asfaltu. Wczesniej go pewnie znajdziesz podnóżkiem, ale w warunkach drogowych nie o to chodzi..
Potrzeba do tego pewnej predkosci, z gory mowie, ze probowanie z malych predkosci mija sie z celem i jest niezbyt bezpieczne.

[ Dodano: 05-08-09, 20:52 ]
http://www.youtube.com/watch?v=sxODoscC ... re=related

Jesli dobrze pamietam to na kursie mowili, zeby przesunac tak braki do zakretu aby zobaczyc siebie w lusterku. Mowie, jesli dobrze pamietam bo mnie kolano nie rajcuje i jakos nie przywiazalem do tego wagi :)
Chodzi Ci o cos, [you]??
http://sqlszkolenia.pl
Avatar użytkownika
firefox
 
Posty: 2093
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 07:29
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez DiElektryk » środa, 5 sierpnia 2009, 22:10

Hello.

Powiem tak, ja chciałem zejść nisko, nie kolano, a podnóżek aby sprawdzić na ile mogę sobie w zakręcie pozwolić. Na gumie pilot road 150/70/17 nie udało mi się pomimo zamknięcia gumy, niestety profil tej opony raczej na to nie pozwalał. Teraz mam mietka Z6 160/60/17 i różnica jest odczuwalna przechylam się bardziej - jeszcze nie przytarłem niestety :/ ale na gumie jeszcze z 1cm do zamknięcia zatem mam nadzieję że trochę treningu i się uda :D. Guma ma inny profil, michał wyglądał prawie jak samochodówka, a tu ładnie zaokrąglony kapciuszek.
Alarmy, CB Radia, Centralne Zamki, Xenony i inne zabawki :D
KABOauto.pl
Avatar użytkownika
DiElektryk
 
Posty: 400
Dołączył(a): środa, 1 lipca 2009, 00:11
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez firefox » czwartek, 6 sierpnia 2009, 12:31

DiElektryk napisał(a):Hello.

Powiem tak, ja chciałem zejść nisko, nie kolano, a podnóżek aby sprawdzić na ile mogę sobie w zakręcie pozwolić. Na gumie pilot road 150/70/17 nie udało mi się pomimo zamknięcia gumy, niestety profil tej opony raczej na to nie pozwalał. Teraz mam mietka Z6 160/60/17 i różnica jest odczuwalna przechylam się bardziej - jeszcze nie przytarłem niestety :/ ale na gumie jeszcze z 1cm do zamknięcia zatem mam nadzieję że trochę treningu i się uda :D. Guma ma inny profil, michał wyglądał prawie jak samochodówka, a tu ładnie zaokrąglony kapciuszek.


Bodajze kolega Tasiora, Ramirez tez zauwazyl kapcie w motocyklach Ralfiego i Tasiora. Oni maja 150 i profil opony jest kwadratowy. Ja mam 160 i jest ladnie zaokraglony, pewnie to ma wplyw na przytarcie podnozka.

Mimo wszystko uwazam, ze wyglad opony 160 jest 100 razy lepszy niz 150 i choc nie mam porownania do jakosci jazdy nigdy nie zmienie na 150 :)
Chodzi Ci o cos, [you]??
http://sqlszkolenia.pl
Avatar użytkownika
firefox
 
Posty: 2093
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 07:29
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez zolwik » czwartek, 6 sierpnia 2009, 14:32

firefox napisał(a):
zolwik napisał(a):Schodzenie na kolano ma na celu przede wszystkim przeniesienie srodka ciezkosci, nie tylko kozackie wygladanie
Zakladajac ze skrecasz w prawo:
a) prawa stope postaw wyjatkowo na palcach, a nie na srodstopiu.
b) zsuń dupe z kanapy na prawa strone motocykla. Nie pół dupy - całą. Wtedy bedziesz wisiał na lewej łydce i bedzie Cie trzymala sila odsrodkowa. Razem z tylkiem do wewnatrz zakretu przenosisz linie barkow - ma byc razem z tylkiem po wewnetrznej stronie.
c) prawa reka popychasz kierownice - przeciwskret.
d) prawym kolanem szukasz asfaltu. Wczesniej go pewnie znajdziesz podnóżkiem, ale w warunkach drogowych nie o to chodzi..
Potrzeba do tego pewnej predkosci, z gory mowie, ze probowanie z malych predkosci mija sie z celem i jest niezbyt bezpieczne.

[ Dodano: 05-08-09, 20:52 ]
http://www.youtube.com/watch?v=sxODoscC ... re=related

Jesli dobrze pamietam to na kursie mowili, zeby przesunac tak braki do zakretu aby zobaczyc siebie w lusterku. Mowie, jesli dobrze pamietam bo mnie kolano nie rajcuje i jakos nie przywiazalem do tego wagi :)



No a ja lubie schodzić czasem deszczyk-adrenalika :evil: ,bardziej mnie to cieszy jak gumowanie.
Avatar użytkownika
zolwik
 
Posty: 2115
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 10:21
Lokalizacja: Nie daleko Gdyni

Postprzez Djobeł » piątek, 7 sierpnia 2009, 22:52

Witam,

Ja walczyłem z tym tematem rok. Dopiero w tym sezonie mi się udało. Osobiście uważam, że schodzenie na kolano w jajku to katorga, oczywiście jest wciąż miło, ale mały prześwit i stosunkowo nisko ulokowane podnóżki ograniczają zabawę. Bardzo wkurzający jest moment kiedy zaczyna się trzeć podwoziem, czasami trzeba przez to korygować tor jazdy.
Istotna jest przede wszystkim pozycja, przestudiuj to co napisał Żółwik. Polecam filmiki na youtubie - wpisz sobie "Get on a knee" a znajdziesz dobry materiał edukacyjny.
Na ścigaczu.pl był podobny temat - również polecam.
Przy okazji wrzuce pare swoich filmików

Pozdrawiam
Djobeł
 

Postprzez kosa1022 » sobota, 8 sierpnia 2009, 08:22

Djobeł święte słowa "mały prześwit i stosunkowo nisko ulokowane podnóżki ograniczają zabawę" ale nie był bym sobą gdybym nie wrzucił złośliwości:
Jeżeli zejście na podnóżek zajeło Ci rok to jakby podnóżek podciagnąć 10 cm wyżej potrzebował byś kolejnego roku a tak możesz siępochwalić że zeszłeśna kolano :lol: ;)
kosa1022
 

Postprzez Djobeł » poniedziałek, 17 sierpnia 2009, 21:40

kosa1022 napisał(a):Djobeł święte słowa "mały prześwit i stosunkowo nisko ulokowane podnóżki ograniczają zabawę" ale nie był bym sobą gdybym nie wrzucił złośliwości:
Jeżeli zejście na podnóżek zajeło Ci rok to jakby podnóżek podciagnąć 10 cm wyżej potrzebował byś kolejnego roku a tak możesz siępochwalić że zeszłeśna kolano :lol: ;)


Po pierwsze - kto ci powiedział ze sie chwale?

Po drugie - gdzie wyczytałeś ze zejscie na podnózek zajęło mi rok, skoro mowa o kolanie?

Po trzecie - sprecyzuj swoją złośliwość bo nie bardzo logicznie ona brzmi...
Djobeł
 

Postprzez kosa1022 » środa, 19 sierpnia 2009, 19:44

Nie ma co drążyć tematu, ta złośliwość nie była agresywna .
U mnie agresywność zero ;)
kosa1022
 

Postprzez DiElektryk » czwartek, 20 sierpnia 2009, 21:53

A ja ciągle nie jestem w stanie przytrzeć podnóżka. Może napiszecie przy jakich prędkościach łapiecie taki przechył? FF napisał gdzieś, że na parkingu ale ile wtedy miał na budziku? Chdzi mi o to żeby przytarcie nie skończyło się glebą.
Alarmy, CB Radia, Centralne Zamki, Xenony i inne zabawki :D
KABOauto.pl
Avatar użytkownika
DiElektryk
 
Posty: 400
Dołączył(a): środa, 1 lipca 2009, 00:11
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Djobeł » czwartek, 20 sierpnia 2009, 22:24

kosa1022 napisał(a):Nie ma co drążyć tematu, ta złośliwość nie była agresywna .
U mnie agresywność zero ;)


No widzisz, trzeba było tak od początku:)

[ Dodano: 20-08-09, 23:27 ]
DiElektryk napisał(a):A ja ciągle nie jestem w stanie przytrzeć podnóżka. Może napiszecie przy jakich prędkościach łapiecie taki przechył? FF napisał gdzieś, że na parkingu ale ile wtedy miał na budziku? Chdzi mi o to żeby przytarcie nie skończyło się glebą.


Wbrew pozorom, nie potrzeba dużej prędkości, 50, 60km/h będzie na pewno rozsądną prędkością. Co do przechyłu cięzko dokładnie okreslić, ale podejrzewam ze można przytrzec juz od 30-stu paru stopni nachylenia.

Pozdrawiam
Djobeł
 

Postprzez kosa1022 » sobota, 22 sierpnia 2009, 08:32

Ja kiedyśbawiąc się na rondzie ścierałem podnóżek przy 40 km/h
kosa1022
 

Następna strona

Powrót do Technika jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron