Mój 750 z 1995 roku imbryk zakulał. Pękł pierścień na 1 cylindrze i zniszczył gładź. Spustoszenia są na tyle duże, że nie będę robił remontu.
Czy może któryś z forumowiczów ma orientację, czy silnik z Inazumy będzie pasował? Mam okazję niedaleko taki zakupić, ale gość sprzedaje bez rozrusznika i gaźników, więc wolałbym się upewnić.
Wiem, że ten silnik był adaptowany z GSXR do imbryka, później do jajka i inazumy. Chodzi mi o różnice nie techniczne czyli moc i moment, tylko fizyczne takie jak mocowania. Może ktoś ma taką wiedzę?
Pozdrawiam