tak jak obiecałem wklejam temat z innego forum:
siema
Po ponad roku używania kasku caberg z szybką, która miała od środka warstwę antyfog doszedłem do wniosku, że dość już oglądania świata bez ostrości i postanowiłem umyć wizjer. Od środka też. Ostrość, jasność, wyrazistość to słowa, które nabrały szybko nowego znaczenia. ALE nic za darmo - pierwszy chłodniejszy dzień i okazało się, że anty fog jest kluczowym rozwiązaniem w technologi produkcji wizjerów. Folia naklejana na szybkę od środka nie sprawdziła się - nie przylegała dokładnie i po jakimś czasie zaczęła mnie irytować.
Poszedłem do TESCO i nabyłem preparat:
http://megastore.pl/77513,Autoland-Prep ... 0do%20szyb
Wypracowąłem następującą procedurę:
- myjesz wizjer
- osuszasz suszarką do włosów
- nanosisz preparat - dużo preparatu, ale nie na tyle dużo aby nie spłynął
- polerujesz od środka preparat wcierając go
- ponownie nanosisz preparat - ale mniej, dużo mniej aby wysychając nie był zauważalny
- czekasz aż wyschnie
- pononie nanosisz preparat - tym razem osuszasz go suszarką do włosów
- ponownie nanosisz preparat - i ponownie osuszasz go suszarką
- montujesz szybkę w kasku
- wychodzisz na taras / balkon / ogródek / wychodek w kasku
- czekasz długo (wizjer nie paruje, oddychasz, ziewasz, można też beknąć - byle się nie ulało )
- wchodzisz spowrotem do domu
i nie paruje .... wizjer ... wizjer nie paruje
jak paruje to zrobiłeś / zrobiłaś coś nie tak ...
i za 9,90 PLN masz antyfoga ...
pozdrawiam
Powyższy post przedstawia pogląd użytkownika w danej chwili i nie może byś wykorzystany przeciwko niemu w innym terminie oraz w innej sprawie.