Pegaz :(

Ci którzy od nas odeszli... :(

Postprzez piotrek112 » czwartek, 30 sierpnia 2012, 21:53

jestem tu od nie dawna ale czuje to co się stało całym sobą... [*]
piotrek112
 
Posty: 10
Dołączył(a): czwartek, 22 marca 2012, 20:56
Lokalizacja: Teklinów

Postprzez TasmaN » piątek, 31 sierpnia 2012, 00:41

KR-Ociec napisał(a):Nie byłem na pogrzebie ..... ale w ten sposób pożegnałem śp. Marcina - "Pegaza" :


piekny symbol Ociec... .
TasmaN
 

Postprzez kojak83 » piątek, 31 sierpnia 2012, 13:12

moro99, Te współrzędne coś mi nie wchodzą w Automapie więc ozaczyłem punkt na oko. Tam jest takie ślepe skrzyżowanie? Jak włączysz google street view to tam stoi dostawczy czarny VW, to tam? Od jutra przez tydzień będę we Władysławowie i na pewno tam podjadę.
Ostatnio edytowano piątek, 31 sierpnia 2012, 13:12 przez kojak83, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
kojak83
 
Posty: 217
Dołączył(a): wtorek, 17 stycznia 2012, 12:37
Lokalizacja: Swarzędz/Poznań

Postprzez Budzik » piątek, 31 sierpnia 2012, 14:05

kojak83, tak
Na granicy przyczepności uciekamy codzienności
Avatar użytkownika
Budzik
 
Posty: 3270
Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 16:39
Lokalizacja: Wwa

Postprzez DiElektryk » piątek, 31 sierpnia 2012, 20:18

Człowiek zarobiony, wpada na chwile po dłuższej przerwie a tu takie wieści... :( [*]
Alarmy, CB Radia, Centralne Zamki, Xenony i inne zabawki :D
KABOauto.pl
Avatar użytkownika
DiElektryk
 
Posty: 400
Dołączył(a): środa, 1 lipca 2009, 00:11
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez brodaty_rider » sobota, 1 września 2012, 10:28

Dokładnie człowiek nie ma zbytnio czasu żeby posiedzieć wchodzi na chwile a tu takie wieści... :(
[*] niech spoczywa w pokoju [*]
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawde .... aż cięzko czasami ich wyprzedzić ...
brodaty_rider
 
Posty: 792
Dołączył(a): piątek, 17 grudnia 2010, 10:07
Lokalizacja: siedlce

Postprzez kojak83 » niedziela, 2 września 2012, 14:11

Właśnie byłem na miejscu wypadku, odmówiłem zdrowaśkę za Pegaza. Na miejscu są jeszcze połamane drobne szczątki moto... Na poboczu są duże kamienie, na których można stawiać znicze w razie gdyby ktoś tam był w okolicy.
Avatar użytkownika
kojak83
 
Posty: 217
Dołączył(a): wtorek, 17 stycznia 2012, 12:37
Lokalizacja: Swarzędz/Poznań

Postprzez mizzar » niedziela, 2 września 2012, 18:06

Mama Marcina prosiła bym w najlepszych słowach jakie znajdę podziękował wszystkim Wam, którzy swoją obecnością, myślą, słowem udowodniliście, że prawdziwa przyjaźń, solidarność motocyklistów to nie tylko wymysł nas samych ani też trywialne słowa.
Dziękuję.

KR-Ociec... Twój gest znaczy więcej niż wszystkie słowa.
Avatar użytkownika
mizzar
 
Posty: 292
Dołączył(a): sobota, 25 września 2010, 09:22
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez KR-Ociec » niedziela, 2 września 2012, 20:21

mizzar, "TasmaN"- DZIĘKI!
Żałuję, że tak krótko było mi dane znać osobiście Marcina ...
Obyśmy my wszyscy zasłużyli sobie na taką pamięć !

[*] [*] [*]

Ktoś kiedyś powiedział:
"...Kiedy się rodziłeś wszyscy się cieszyli, Ty płakałeś;
Żyj tak, aby w dniu Twojej śmierci, Wszyscy PŁAKALI a Ty abyś się cieszył (że miałeś tak wielu prawdziwych przyjaciół) ..."
Komentarz już chyba zbyteczny...
Ostatnio edytowano niedziela, 2 września 2012, 20:26 przez KR-Ociec, łącznie edytowano 1 raz
Sens życia jest prosty : albo jest CZARNY albo BIAŁY ! - nic pośrodku !!!
--------------------------------------------
(KR-Ociec tel.: 509-867-657 )
Mój "imbrol" : http://polskajazda.pl/Motocykle/Suzuki/GSX-750F/131974
Avatar użytkownika
KR-Ociec
 
Posty: 2343
Dołączył(a): środa, 6 lipca 2011, 16:02
Lokalizacja: Dębica

Postprzez Mały » poniedziałek, 3 września 2012, 20:42

[*] nie znałem człowieka, ale mimo to boli...
Avatar użytkownika
Mały
 
Posty: 74
Dołączył(a): poniedziałek, 1 lutego 2010, 00:06
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez grzegi87 » poniedziałek, 3 września 2012, 23:21

nie do uwierzenia, masakra, a jeszcze jakis czas temu czytalem post organizowania wyprawy. Przeciez ten samochod lekko dotknal, jak to mozliwe.
grzegi87
 
Posty: 16
Dołączył(a): niedziela, 29 marca 2009, 22:51
Lokalizacja: dolnyśląsk

Postprzez adasko28 » wtorek, 4 września 2012, 13:04

Czytalem post o wyprawie.. teraz czytam o smierci Pegaza...siedze w pracy a oczy szklane sie robia.... trudnu ukryc ten bol....Czuwaj nad nami Pegaz...lewa w gore
Avatar użytkownika
adasko28
 
Posty: 60
Dołączył(a): czwartek, 4 sierpnia 2011, 22:13
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez rafdus » wtorek, 4 września 2012, 21:41

[*]
Avatar użytkownika
rafdus
 
Posty: 35
Dołączył(a): poniedziałek, 9 kwietnia 2012, 09:57
Lokalizacja: Łaziska Górne

Postprzez pablonuevo » czwartek, 6 września 2012, 23:58

[*] Po kilku ładnych miesiącach wchodzę na forum i... jakbym liścia w twarz dostał...
Kondolencje dla Bliskich i Przyjaciół... :(

PEGAZIE - Niech Cie twoje skrzydła niosą na Błękitnym Szlaku... Do Zobaczenia gdy nadejdzie czas!

:cry:
Najwierniejsza Suka w Mieście :)
Avatar użytkownika
pablonuevo
 
Posty: 87
Dołączył(a): czwartek, 2 czerwca 2011, 22:55
Lokalizacja: POZNAŃ

Postprzez PawelZ » piątek, 7 września 2012, 09:28

Nie mogłem być na pogrzebie ale wczoraj byłem na cmentarzu w Klimontowie.
Pegaz trzymaj się tam. Jeszcze pojeździmy
PawelZ
 
Posty: 65
Dołączył(a): czwartek, 20 października 2011, 21:17
Lokalizacja: Koprzywnica

Postprzez mizzar » środa, 12 września 2012, 08:23

Witam, nazywam się Agata... piszę z profilu Mizzara - mojego Brata, gdyż nie mam konta a chciałabym napisać Wam coś na forum , w miejscu tak dla Marcina ważnym, o którym mi często opowiadał.
Niedawno wróciłam do domu... do Warszawy. Poskładali mnie w szpitalu i ciało powoli wraca do zdrowia,ale tak naprawdę nie o tym chciałam pisać... Pragnę z całego serca podziękować Wam wszystkim za ciepłe słowa, za to, że tak wspaniale pożegnaliście Marcina...Za to że byliście wtedy z Nim,że były też motocykle które tak Kochał..
Chcę szczególnie podziękować Żółwikowi i Jego żonie Magdzie za niesamowite wsparcie jakie dali mi w szpitalu, za to że byli przy mnie tak często jak tylko mogli...Mojemu niezastąpionemu Bratu... za wszystko i Robertowi (DeElcano) oraz Michałowi (Moro) za wsparcie jakie od nich dostałam gdy tak bardzo było mi potrzebne.
Dziękuję Wam wszystkim jeszcze raz i choć moja motocyklowa droga już się skończyła, w sercu zawsze pozostanie miłość do tych wspaniałych maszyn które dzięki Marcinowi pokochałam i ogromna sympatia dla ludzi takich jak Wy - Ludzi z pasją.
Agata Włodarczyk
Avatar użytkownika
mizzar
 
Posty: 292
Dołączył(a): sobota, 25 września 2010, 09:22
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez KR-Ociec » środa, 12 września 2012, 09:46

mizzar, - uściskaj ode mnie - od nas - siostrę (ostrożnie!) i życz szybkiego powrotu do pełni sił.
Agata - TRZYMA SIĘ !
Sens życia jest prosty : albo jest CZARNY albo BIAŁY ! - nic pośrodku !!!
--------------------------------------------
(KR-Ociec tel.: 509-867-657 )
Mój "imbrol" : http://polskajazda.pl/Motocykle/Suzuki/GSX-750F/131974
Avatar użytkownika
KR-Ociec
 
Posty: 2343
Dołączył(a): środa, 6 lipca 2011, 16:02
Lokalizacja: Dębica

Postprzez Cygi » środa, 12 września 2012, 14:25

Szaczuneczek, chyle głowe, po przeczytaniu słow od Agaty ciesze sie ze mamy tak zacnych ludzi na forum ktorzy pomagaja jak tylko potrafia. Ciesze sie ze jest ktos kto daje z siebie dla innych. Dlatego dzieki Wam za to... Zycze Agacie by znowu wrocila do zdrowia i zeby wrociła do Niej radosc.
Mizzar dbaj o Siostre :)
"Załaduj wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj".
"Złe języki obgadują... dobre dają orgazmy.. " :D
MZ 251=>GSX600F=>GSX-R 750=> FZ8 Fazer
Avatar użytkownika
Cygi
 
Posty: 1066
Dołączył(a): poniedziałek, 17 sierpnia 2009, 22:24
Lokalizacja: Chojnów

Postprzez zolwik » środa, 12 września 2012, 16:36

Agato , myślę że każdy tak by postąpił ,pomagając i wspierać w trudnych sytuacjach.

trzym się i wracaj do zdrowia.
JA TU TYLKO SPRZĄTAM !!!
Avatar użytkownika
zolwik
 
Posty: 2115
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 10:21
Lokalizacja: Nie daleko Gdyni

Postprzez Abek » środa, 12 września 2012, 18:52

Wracaj do zdrowia. Powodzenia i wiary..
Avatar użytkownika
Abek
 
Posty: 1551
Dołączył(a): piątek, 4 maja 2012, 20:52
Lokalizacja: Brzesko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Na Błękitnym Szlaku... :(

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron