Informacje o instalacji w Jajku.

[Hałabała]

Witam jajcarzy. W związku z przypływem chęci na to, postanowiłem rozkminić instalację elektryczną w jajku - tak z grubsza chociaż, żeby wiedzieć z czego się składa i co gdzie się znajduje, za co odpowiada itp. Elektrykiem nie jestem wiec przeczytałem książkę pt. Motocyklowe Instalacje Elektryczne. Fajna ale ogólna i raczej przekrój po wszystkich czasach i rozwiązaniach. Czy mógłby ktoś wskazać jeszcze jakiś ciekawy tytuł - może bardziej o instalacjach współczesnych motocykli lub jest ktoś kto bardziej ogarnia tu instalacje by odpowiedział na kilka pytań, może na PW lub ogólnie by inny la(jkon)ik też być może skorzystał? Dzięki.

[lewmichal]

Sądzę, że rzut okiem na schematy konkretnej instalacji wyjaśnia najwięcej.

[Hałabała]

Schemat całej instalacji jest w manualu. Niewielkim wysiłkiem można rozszyfrować oznaczenia składowych systemu. Kopiąc głębiej w sieci można się dowiedzieć co za co odpowiada. Pozostaje pytanie gdzie to się konkretnie znajduje w motocyklu. Cóż, będę pytał Was o konkretne rzeczy..
Tymczasem - układ ładowania obsługuje alternator. Podejrzewam, że to prądnica prądu zmiennego - trójfazowego. Pal licho czy tam wiruje magnes, czy cewki. Będę miał awarię i wytargam go to się dowiem. Pytanie jest takie: jakie odbiorniki są zasilane prądem zmiennym? Być może żarówki świateł przednich, być może coś jeszcze. Do aku idzie prąd "wyprostowany" jakąś diodą (choć pewnie ona nie świeci - nigdy takiej nie widziałem) i przez regulator napięcia który nie wiadomo gdzie jest. Może nawet ta dioda jest razem z reglerem w jednej obudowie? Ktoś wie - niech napisze, proszę.

[Adrof]

Przecież alternator ma w sobie układ diod prostowniczych i regulator napięcia, więc z niego nie wychodzi żaden prąd przemienny tylko stały, który defakto ładuje akumulator i zasila resztę odbiorników. Wszystkie diody i regulator są w obudowie alternatora. w manualu jest również schemat/rysunek gdzie dany moduł znajduje się w motocyklu. Znam dobrze instalację w jajku więc jak coś to pisz.

[Hałabała]

Aha, fajnie że można pytać mądrzejszych. Czy kiedy padnie regulator to trzeba wyjmować cały zespół czy można sam regulator? Trochę się zdziwiłem bo regulator wymaga dobrego chłodzenia i z reguły tak się go umieszcza a tu jest gdzieś na/w bloku..to tam nie jest chłodno.

[Adrof]

Co prawda nie rozbierałem nigdy alternatora, ale regulator raczej jest demontowany, nie wiem jak układ diod prostowniczych, czy zgrzany ze stojanem czy nie.

8.29.jpg

[Hałabała]

Jestem z powrotem w w poście z kolejną garścią pytań. Wyczytałem w książce, że przy awarii jakiegoś światła, jeżeli żarówka jest dobra należy sprawdzić miernikiem oporność pomiędzy stykiem masowym a masą. Więc jaką wartość pokaże miernik przy połączeniu prawidłowym a jaką gdy go nie ma? Czy to znaczy, że jeżeli minus "idzie" masą to minusowy styk akumulatora też jest podłączony do masy? Czy zna ktoś tytuł książki traktującej o takich podstawach instalacji elektrycznej - bo pytam o absolutne podstawy a mógłbym doczytać.
Niestety w Polskojęzycznym manualu nie znalazłem schematu instalacji do jajka. Czy mógłby ktoś podesłać nawet na PW schematy, rysunki różnych elementów wyposażenia elektrycznego GSXF-a?
W przypadku gdyby moje pytania były zbyt irytujące i zaśmiecające forum mogę je wysyłać na PW do kolegów ogarniających temat.
Dzięki za odp.

[Adrof]

to minusowy styk akumulatora też jest podłączony do masy?

Tak.
Najprościej to miernik ustawić na piszczyk i sprawdzić przejście. Ewentualnie na opór i też się sprawdzi, w zasadzie im opór bliższy zeru tym lepiej, im wyższy to wiadomo, robi się spadek napięcia. Ale jak mamy przypadek że sprawna żarówka nie świeci to sprawdzamy piszczykiem czy jest przejście czy nie ma względem masy, oraz mierzymy napięcie na drugim pinie żarówki czy mamy te 12V. ewentualnie można się bawić w pomiar spadku napięcia.