Wyprawa dookoła Bałtyku

TYLKO: informacje, umawianie się, propozycje...
Do relacji z wypraw itp. jest Dział FOTORELACJE

Wyprawa dookoła Bałtyku

Postprzez lewmichal » poniedziałek, 1 października 2012, 13:33

Nadszedł czas napisać parę słów o planach na przyszły rok 2013. Od dłuższego czasu myślimy z Płaskim o zaliczeniu pętli Bałtyckiej. Powoli zaczynamy planować i przygotowywać się to tej wyprawy. Jako, że trasa długa (ok. 4500 km), to i motocykl trzeba dobrze przygotować, na co pozwoli zimowy czas.
Wrzucam temat tak wcześnie z myślą o tym, że może ktoś nabierze ochoty, żeby podłączyć się do wyprawy. Aktualnie na liście są 2 Jajka i 1 Imbryk. Warunkiem koniecznym jest wzorowy stan techniczny motocykla, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia poważnej awarii, co mogło by skutkować niedojechaniem do celu całej grupy. Jak wiadomo nikt by tego nie chciał.
Wyjazd planowany jest na 3 tyg. w terminie od połowy czerwca. Wtedy temperatura w Skandynawii jest najwyższa, noce najkrótsze, a na północy nawet ich nie ma. Dzienne przebiegi przewidywane są średnio na około 250 km. Ma to umożliwić spokojną jazdę i dużo zwiedzania pięknych miejsc Skandynawii. Na trasie będą najprawdopodobniej 2 przeprawy promowe. Pierwsza z Tallina do Helsinek, a druga z Karlskrony do Gdyni.
Tak mniej więcej będzie wyglądała trasa przejazdu pętla bałtycka
Avatar użytkownika
lewmichal
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 1615
Dołączył(a): niedziela, 28 marca 2010, 18:04
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Postprzez Budzik » poniedziałek, 1 października 2012, 16:29

jeszcze napisz szacowany koszt wyjazdu
Na granicy przyczepności uciekamy codzienności
Avatar użytkownika
Budzik
 
Posty: 3270
Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 16:39
Lokalizacja: Wwa

Postprzez roozga » poniedziałek, 1 października 2012, 16:47

a w którą stronę chcecie jechać. Też kiedyś już się nad tym zastanawiałem, nawet część zrobiłem (po Szwecji), nie mniej cała mnie bardzo interesuje :)
Avatar użytkownika
roozga
 
Posty: 233
Dołączył(a): poniedziałek, 25 czerwca 2012, 08:02
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Budzik » poniedziałek, 1 października 2012, 16:57

z tego co widac to 'przeciwnie do wskazowek zegara'
Na granicy przyczepności uciekamy codzienności
Avatar użytkownika
Budzik
 
Posty: 3270
Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 16:39
Lokalizacja: Wwa

Postprzez vooodooster » poniedziałek, 1 października 2012, 17:01

ciekawia mnie koszta takiego wyjazdu ile trzeba na to liczyc tak mniej wiecej
Avatar użytkownika
vooodooster
 
Posty: 54
Dołączył(a): piątek, 28 września 2012, 17:05
Lokalizacja: warszawa

Postprzez RAV » poniedziałek, 1 października 2012, 17:14

W tym roku jak pojechaliśmy przez Litwę, Łotwę do Rygi i z powrotem straciliśmy z portfela 4k, więc zakładam że na taki wyjazd bez 10k bym się nie ruszał. Jak by nie kombinować to najdroższa będzie waha, ale tego tematu nie przeskoczysz w żaden sposób. Wszystko zależy od tego gdzie noclegi, jakie żarcie i co do zwiedzania będzie. Mimo wszystko nie wyobrażam sobie pojechać na taki urlop i wcinać vifony z Radomia w namiocie "na dziko". To psuje przyjemność wyjazdu.
RAV
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 837
Dołączył(a): niedziela, 15 maja 2011, 18:12

Postprzez lewmichal » poniedziałek, 1 października 2012, 19:13

Tak jak Budzik pisze, chcemy jechać przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Koszty to duży znak zapytania. Z tego co szacowałem, to paliwo 2200-2300 zł, promy 160 zł + 220 zł (1os. + moto). Noclegi planujemy głównie w namiotach. Z tego co wiem, to w Skandynawii rozbijanie na dziko jest dozwolone, więc bezpłatne. Żarcie trzeba jeść wszędzie, więc czy w Polsce, czy tam to i tak koszt musi być (tam trochę większy), ale do przeżycia - w końcu to rodzaj wakacji, więc i z większymi wydatkami trzeba się liczyć. RAV, myślę, że 10k to sporo przesadzona kwota, ale wszystko życie zweryfikuje.
Avatar użytkownika
lewmichal
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 1615
Dołączył(a): niedziela, 28 marca 2010, 18:04
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Postprzez roozga » poniedziałek, 1 października 2012, 19:29

No jak przeciwnie do ruchu wskazówek zegara to mnie nie pasuje - musiałbym całą Polskę przegnać żeby z wami zacząć, a chciałem zacząć od Szwecji bo mam prom bezpośrednio ze Świnoujścia

Tak namioty można na dziko. ale pola namiotowe też nie są drogie :)

10k - masakra - naprawdę wiem że można taniej - za 10k to we dwójkę z młodą do chin można polecieć :D
Avatar użytkownika
roozga
 
Posty: 233
Dołączył(a): poniedziałek, 25 czerwca 2012, 08:02
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez ziomek4000 » poniedziałek, 1 października 2012, 20:20

roozga, jeśli jesteś chętny na taką traskę za rok to przypomnij się jak będziemy się widzieć to opowiem ci jakie mamy plany ze znajomymi to i ciebie weźmiemy jeśli będziesz chciał i temat wypali.
Powyższy post przedstawia pogląd użytkownika w danej chwili i nie może byś wykorzystany przeciwko niemu w innym terminie oraz w innej sprawie.
Avatar użytkownika
ziomek4000
 
Posty: 1337
Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2012, 22:05
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Abek » wtorek, 2 października 2012, 06:07

roozga, przez całą Polskę to ja musiałbym jechać :)
Avatar użytkownika
Abek
 
Posty: 1551
Dołączył(a): piątek, 4 maja 2012, 20:52
Lokalizacja: Brzesko

Postprzez RAV » wtorek, 2 października 2012, 06:30

lewmichal napisał(a):Tak jak Budzik pisze, chcemy jechać przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Koszty to duży znak zapytania. Z tego co szacowałem, to paliwo 2200-2300 zł, promy 160 zł + 220 zł (1os. + moto). Noclegi planujemy głównie w namiotach. Z tego co wiem, to w Skandynawii rozbijanie na dziko jest dozwolone, więc bezpłatne. Żarcie trzeba jeść wszędzie, więc czy w Polsce, czy tam to i tak koszt musi być (tam trochę większy), ale do przeżycia - w końcu to rodzaj wakacji, więc i z większymi wydatkami trzeba się liczyć. RAV, myślę, że 10k to sporo przesadzona kwota, ale wszystko życie zweryfikuje.


Dlatego napisałem, że wyliczenie to opieram na tegorocznej wycieczce na której to wydałem z żoną ponad 4k (2 osoby!) na tydzień ;) Ponad dwukrotnie dłuższa trasa i to w 3 tygodnie zdecydowanie nie będzie kosztować 789zł od głowy last minute all inclisive :D Oczywiście my mogliśmy wydać mniej. Mogliśmy nie jeść w miejscowych knajpach ich miejscowych potraw tylko wsuwać kajzerki z kefirem, można było nie wchodzić do zamków itp. tylko pooglądać je z zewnątrz, cyknąć fotkę i jechać dalej, nocować w namiocie taszcząc ze sobą dodatkowe bagaże i często nie mając się gdzie wykąpać, ale nie tak nam się widziało zwiedzanie wschodu i spędzanie urlopu. Tanie żarcie i obrazki z widokówek to mam w Polsce.
Z resztą sam napisałeś że 2300 to kasa na wahę, to co w 3 tygodnie myślisz że pozostałych 2 tys nie wydasz na "resztę" ? :P (zakładając że jedziesz sam). :D


roozga napisał(a):No jak przeciwnie do ruchu wskazówek zegara to mnie nie pasuje - musiałbym całą Polskę przegnać żeby z wami zacząć, a chciałem zacząć od Szwecji bo mam prom bezpośrednio ze Świnoujścia

a jak wrócisz do Polski od strony wschodniej to nie będziesz już musiał tych kilometrów pokonać :P poza tym co to jest 3 godziny jazdy przy 3 tygodniowym wypadzie :D
RAV
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 837
Dołączył(a): niedziela, 15 maja 2011, 18:12

Postprzez lewmichal » wtorek, 2 października 2012, 07:43

RAV napisał(a):Z resztą sam napisałeś że 2300 to kasa na wahę, to co w 3 tygodnie myślisz że pozostałych 2 tys nie wydasz na "resztę" ? :P (zakładając że jedziesz sam). :D

Oczywiście, że 2000 wydam bez spinania. Myślę że wydam więcej, ale do 10000 to jeszcze duuuużo brakuje.
Ostatnio edytowano wtorek, 2 października 2012, 07:43 przez lewmichal, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
lewmichal
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 1615
Dołączył(a): niedziela, 28 marca 2010, 18:04
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Postprzez roozga » wtorek, 2 października 2012, 07:54

RAV napisał(a):a jak wrócisz do Polski od strony wschodniej to nie będziesz już musiał tych kilometrów pokonać :P poza tym co to jest 3 godziny jazdy przy 3 tygodniowym wypadzie :D


Nie bo wrócę z Kłajpedy do Niemiec promem i będę tuż przy chałupie (jakieś 100km)

3 godziny to ja mam do Poznania :) - przecież muszę na przeciwny koniec polski pojechać.
Ostatnio edytowano wtorek, 2 października 2012, 07:56 przez roozga, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
roozga
 
Posty: 233
Dołączył(a): poniedziałek, 25 czerwca 2012, 08:02
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Budzik » wtorek, 2 października 2012, 11:28

mysle ze w 6 tysiach sie zamkniesz
Na granicy przyczepności uciekamy codzienności
Avatar użytkownika
Budzik
 
Posty: 3270
Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 16:39
Lokalizacja: Wwa

Postprzez RAV » wtorek, 2 października 2012, 16:54

lewmichal napisał(a):
RAV napisał(a):Z resztą sam napisałeś że 2300 to kasa na wahę, to co w 3 tygodnie myślisz że pozostałych 2 tys nie wydasz na "resztę" ? :P (zakładając że jedziesz sam). :D

Oczywiście, że 2000 wydam bez spinania. Myślę że wydam więcej, ale do 10000 to jeszcze duuuużo brakuje.



ech o tym samym a jakby innymi językami :P 10k to ja podałem jako swój przykład czyli w dwie osoby :D
RAV
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 837
Dołączył(a): niedziela, 15 maja 2011, 18:12

Postprzez lewmichal » poniedziałek, 8 października 2012, 10:25

Zastanawiam się jeszcze nad modyfikacją trasy o dołączenie przejazdu przez Drogę Trolli w Norwegii. To wydłuża całą trasę prawie o 1000 km, ale podobno warto. Dodatkowo do odwiedzenia doszłyby norweskie fiordy oraz olimpijskie Lillehammer i stolica - Oslo.
Avatar użytkownika
lewmichal
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 1615
Dołączył(a): niedziela, 28 marca 2010, 18:04
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Postprzez mizzar » poniedziałek, 8 października 2012, 18:08

Świetny plan. Aż mi ślinka cieknie na samą myśl.
Co do drogi Trolli, pamiętaj, że to znaaacznie wydłuży wypad - tam, według relacji znajomych, maks 200 km dziennie da się zrobić - poprawcie mnie, jeśli się mylę.
Poza tym przejezdność drogi zależy od pogody (bywało, że była otwarta jedynie przez dwa miesiące w roku). Aktualną przejezdność można sprawdzić tutaj:
http://www.trollstigen.net/index2.php

Marzy mi się, żeby tam pojechać, ale w przyszłym roku raczej nie dam rady, więc nie będę mydlił oczu.
Avatar użytkownika
mizzar
 
Posty: 292
Dołączył(a): sobota, 25 września 2010, 09:22
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez lewmichal » niedziela, 21 października 2012, 12:44

Trasa została zmodyfikowana. Dodany jest przejazd przez drogę Trolli, Lillehammer, Oslo, Goeteborg. Łącznie po mapie wychodzi 5124 km, co przy dzisiejszych cenach paliwa w krajach na trasie i spalaniu średnim 6l daje koszt 2120 zł. Wydaje się, że nie jest źle.
mizzar napisał(a):Marzy mi się, żeby tam pojechać, ale w przyszłym roku raczej nie dam rady, więc nie będę mydlił oczu.

Jest jeszcze dużo czasu, może jeszcze się zbierzesz.
Ostatnio edytowano niedziela, 21 października 2012, 12:45 przez lewmichal, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
lewmichal
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 1615
Dołączył(a): niedziela, 28 marca 2010, 18:04
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Postprzez marianopala » niedziela, 21 października 2012, 21:38

Jaaa :roll: Moze, może kiedys... normalnie chlopaki szacun, chciałbym sie tez tak kiedys chociaz raz w zyciu przejechac :brawo:
Lewa w Górę !
marianopala
 
Posty: 22
Dołączył(a): wtorek, 16 października 2012, 18:03
Lokalizacja: Śrem

Postprzez moro99 » niedziela, 21 października 2012, 22:42

lewmichal, Gadalem z Kumplem ktory bym w sztokcholmie na weekend.
Powiem wam zebyscie naprawde grube portwele szykowali - np Kawa + ciastko (bez udziwnien) - 90 pln :) Hostel 2os na noc 400 pln :).
Generalnie na pare na 2 dni wydali 3k (400 pln bilety lotnicze w ta i spowrotem)

Ja bym sie wybral niestety nie jestem az tak plynny finansowo.
Avatar użytkownika
moro99
 
Posty: 1207
Dołączył(a): piątek, 23 grudnia 2011, 13:03
Lokalizacja: w-wa - centrum

Następna strona

Powrót do Zloty, podróże, wyprawy, wspólne latanie...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron