Wyprawa dookoła Bałtyku

TYLKO: informacje, umawianie się, propozycje...
Do relacji z wypraw itp. jest Dział FOTORELACJE

Postprzez lewmichal » niedziela, 9 grudnia 2012, 17:41

Żona ostatnio wyczaiła fajne miejsce w Finlandii. Miejscowość Naantali, w której jest domek i park Muminków. To będzie kolejny punkt na naszej trasie. W dzieciństwie zawsze chciałem na żywo zobaczyć ten domek :P
Zastanawiamy się jeszcze, czy odwiedzić Rovaniemi. W sumie tylko 70km od trasy. Pewnie będziemy mieli na uwadze i zobaczymy w trakcie.
Ostatnio edytowano niedziela, 9 grudnia 2012, 17:42 przez lewmichal, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
lewmichal
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 1614
Dołączył(a): niedziela, 28 marca 2010, 18:04
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Postprzez lewmichal » wtorek, 7 maja 2013, 21:37

Dzięki spostrzegawczości Budzika, doszedł nowy punkt wycieczki. Droga Atlantycka jest bardzo blisko planowanej trasy.
Obrazek
Avatar użytkownika
lewmichal
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 1614
Dołączył(a): niedziela, 28 marca 2010, 18:04
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Postprzez lewmichal » czwartek, 6 czerwca 2013, 15:21

Pakowanie rozpoczęte. Wyjazd w sobotę rano. Pierwszy nocleg w okolicach Augustowa lub Suwałk.
Avatar użytkownika
lewmichal
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 1614
Dołączył(a): niedziela, 28 marca 2010, 18:04
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Postprzez Budzik » czwartek, 6 czerwca 2013, 15:49

Juz w te sobote? Daj znac czy worki daja rade:) oczywiscie zapraszam na przerwe gdybyscie potrzebowali
Na granicy przyczepności uciekamy codzienności
Avatar użytkownika
Budzik
 
Posty: 3270
Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 16:39
Lokalizacja: Wwa

Postprzez lewmichal » czwartek, 6 czerwca 2013, 16:10

Worki już testowane wcześniej. Sprawdzone i działają jak trzeba. Gdybyś mieszkał jakieś 1000 km bardziej na północ, to byśmy mieli po drodze:)
Avatar użytkownika
lewmichal
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 1614
Dołączył(a): niedziela, 28 marca 2010, 18:04
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Postprzez unio » piątek, 7 czerwca 2013, 05:24

[quote="lewmichal"]Dzięki spostrzegawczości Budzika, doszedł nowy punkt wycieczki.

Budzik jest Oki. Też mogłem na nim polegać ;)
Avatar użytkownika
unio
 
Posty: 559
Dołączył(a): poniedziałek, 1 czerwca 2009, 19:45
Lokalizacja: E-g

Postprzez Budzik » piątek, 7 czerwca 2013, 11:36

unio napisał(a):Budzik jest Oki. Też mogłem na nim polegać

że tak powiem na szczęście nie musiałeś (oczywiscie nie w znaczeniu że nie chciałem pomóc :P)

Ostatnio lewy też miał nie po drodze a na grilla wpadl :)
Na granicy przyczepności uciekamy codzienności
Avatar użytkownika
Budzik
 
Posty: 3270
Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 16:39
Lokalizacja: Wwa

Postprzez lewmichal » sobota, 8 czerwca 2013, 22:19

08.06.2013 dzień I
Nadszedł pierwszy dzień długo oczekiwanej podróży. Planowana zbiórka 3 dzielnych uczestników wyprawy (Lewy, Ewela i Wojtek) odbyła się z jednogodzinnym opóźnieniem (z godz. 9 na 10). Szybkie przepakowanie i sprawdzenie niezbędnego wyposażenia pozwoliło rozpocząć trasę. Słoneczny dzień i bezchmurne niebo towarzyszyło nam od Świdnika aż do Suwałk, a dokladniej do Starego Folwarku, gdzie spedzilismy pierwszy wieczór nad urokliwym jeziorem Wigry w towarzystwie grillowego klimatu i poznanych żeglarzy. Pokonana trasa ponad 400 km utwierdziła nas w przekonaniu o odpowiednim przygotowaniu sprzętów, i oby to przekonanie, a co najważniejsze jego efekty, były widoczne w kolejnych dniach wyprawy...
Obrazek
Avatar użytkownika
lewmichal
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 1614
Dołączył(a): niedziela, 28 marca 2010, 18:04
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Postprzez mizzar » sobota, 8 czerwca 2013, 23:54

NO to się zaczęło. Kibicuję Waszej wyprawie, więc jeśli zdołacie wrzucac tutaj info o jej przebiegu w trakcie trwania, to byłoby super. Szerokiej drogi!
Avatar użytkownika
mizzar
 
Posty: 292
Dołączył(a): sobota, 25 września 2010, 09:22
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Budzik » niedziela, 9 czerwca 2013, 11:33

Wojtek pojechał z Tylko 1 kufrem?
Na granicy przyczepności uciekamy codzienności
Avatar użytkownika
Budzik
 
Posty: 3270
Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 16:39
Lokalizacja: Wwa

Postprzez lewmichal » niedziela, 9 czerwca 2013, 22:35

Tak. Po co więcej. My we dwójkę mamy jeszcze sporo miejsca.
Tak w ogóle to dotarlismy do miejscowości Jurmala koło Rygi. Jutro wrzuce obszerniesza relację z dzisiejszego dnia.

[ Dodano: 10-06-13, 12:04 ]
09.06.2013 - II dzień
Poranna burza i długo padający deszcz nie pozwalał nam na spakowanie i opuszczenie Starego Folwarku. Sprawdziła się natomiast nieprzemakalnosc namiotów i umiejętność gry w karty. Na zegarach mijala godzina 13.30, kiedy spakowani, ale z mokrymi rzeczami, wyruszylismy w dalszą lecz juz słoneczną drogę. Z usmiechami na twarzach przekroczylismy granicę naszego kraju i wjechalismy na Litwę, gdzie zaskoczyły nas dobre drogi oraz uprzejmość litewskich kierowców (zwłaszcza ciężarówek) przy wyprzedzaniu. Ze względu na późny wyjazd, nocleg planowany był na Litwie, ale ponieważ jechało się bardzo dobrze (również ze wzgledu na niewielki niedzielny ruch) postanowiliśmy zaszalec i tym sposobem dojechalismy na Łotwę. Zatrzymalismy się na campingu Nemo w miejscowości Jurmala, który delikatnie przypominał czasy naszego PRLu, ale za to kusil niską ceną (to istotny element ze względu na czekajaca na nas drogą Skandynawię). Głodni i już lekko opadający z sił, wyruszilismy dla odmiany pieszo do pobliskiego sklepu, który jednak okazał się dość odległy. Pozytywnym aspektem na Łotwie jest przesunięcie czasu o godzinę do przodu względem czasu polskiego, co spowodowało, że ciemno zrobiło się dopiero przed północą. Jedyną negatywną rzeczą była dla nas szokującą informacja, że sprzedaż napojów alkoholowych jest zabroniona po godzinie 22, co nieco skomplikowało nasze wieczorne plany... Jeżeli chodzi o stronę techniczną wyjazdu, to stwierdzamy, że jest lepiej niż się spodziewalismy. Mianowicie zużycie paliwa u Wojtka, ktory przemierza drogę w towarzystwie licznych bagaży wynosi od 5,3 do 5,5 l, natomiast naszej dwójki również z bagazami (waga motocykla ze wszystkim to 430 kg) 5,7 - 5,8 l (prędkość przelotowa 110 - 120 w pokrywach do 130 km/h)

[ Dodano: 10-06-13, 12:09 ]
Ślad naszej rzeczywistej trasy można zobaczyć pod linkiem w pierwszym poście. Planowana trasa na niebiesko, rzeczywista na czerwono.
Avatar użytkownika
lewmichal
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 1614
Dołączył(a): niedziela, 28 marca 2010, 18:04
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Postprzez moro99 » poniedziałek, 10 czerwca 2013, 16:44

lewmichal, RAV opowiadal ze na litwie to bajka jezdzic bo jak widza cie ciezarowki to prawie ryja kolami pobocze :)
Fajnie slyszec ze u was tez tak dobrze szlo ;)

Szerokosci moi mili ;)
Avatar użytkownika
moro99
 
Posty: 1207
Dołączył(a): piątek, 23 grudnia 2011, 13:03
Lokalizacja: w-wa - centrum

Postprzez lewmichal » poniedziałek, 10 czerwca 2013, 21:58

10.06.2013 - III dzień
Trzeciego dnia wyprawy po raz pierwszy ujrzeliśmy Bałtyk, mimo że noc spędziliśmy niecałe 200 m od plaży. Wybrzeże na Łotwie przypomina to w Polsce, ale temperatura wody, jak na początek czerwca, jest zaskakująco wysoka. Szybkie zwinięcie całego dobytku pozwoliło nam wyruszyć w kierunku Rygi. Zwiedzaliśmy stolicę Łotwy w tempie spacerowym, ale jednak na motocyklach, podążając za turystycznym autobusem z napisem RIGA SIGHTSEEING. Gdy na drogowskazie ukazał się kierunek Tallin, bez wahania ruszyliśmy w dalszą trasę. Na dawnym przejściu granicznym Łotwa-Estonia zatrzymaliśmy się aby odpocząć, uzupełnić płyny i rozprostować kości. Nikt z nas nie chciał zaryzykować dotarcia do celu po godzinie "zero" (tj. 22.00), więc zadecydowaliśmy, że nocleg będzie oddalony nie więcej niż o godzinę jazdy. Takim sposobem wylądowaliśmy w "estońskim Sopocie" tj. Pärnu (Parnawa) w prywatnym ogródku znalezionym na www.camping.info. Z dnia na dzień tempo rozbijania obozu jest coraz lepsze. W pobliskim sklepie nabyliśmy to, czego brakowało nam na Łotwie...
Plan na jutro - dojechać do Tallina.
Obrazek
Avatar użytkownika
lewmichal
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 1614
Dołączył(a): niedziela, 28 marca 2010, 18:04
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Postprzez Schummi » wtorek, 11 czerwca 2013, 19:06

przynajmniej na bieżąco forum macie, hehehehe
fajna relacja - krótko i na temat.

powodzenia w dalszej trasie ;)
Pieszy zawsze ma pierwszeństwo!!! Ale nie zawsze przeżyje...
Avatar użytkownika
Schummi
Administrator
Administrator
 
Posty: 2366
Dołączył(a): poniedziałek, 9 maja 2011, 20:37
Lokalizacja: Brzechów k/Kielc

Postprzez SZAKAL LBN » wtorek, 11 czerwca 2013, 19:29

Podoba mi się :) pozdrawiam
SZAKAL LBN
 
Posty: 169
Dołączył(a): czwartek, 25 października 2012, 13:55
Lokalizacja: Lublin

Postprzez KUBA-GSXF » wtorek, 11 czerwca 2013, 20:50

wow no to jest wyprawa ,ładnie !!
--------------------------------------------------------
GSXF-600 + DR 650 all by SUZUKI :)
KUBA-GSXF
 
Posty: 139
Dołączył(a): piątek, 1 marca 2013, 20:56
Lokalizacja: GDYNIA

Postprzez lewmichal » wtorek, 11 czerwca 2013, 22:27

11.06.2013 - IV dzień
Realizacja wczorajszego planu stanęła pod wielkim znakiem zapytania, gdy o godzinie 10ej wciąż leżeliśmy w swoich namiotach. Jednak już po paru minutach jajka ścinały się na patelni - na śniadanie zaplanowana była jajecznica. Kiedy grzaliśmy silniki i dopinaliśmy ostatnie bagaże zaczęło padać. Nie opóźniło to i tak już odwlekającego się wyjazdu, ponieważ kombinezony przeciwdeszczowe są zawsze pod ręką!!! Pogoda jednak zdecydowała się być po naszej stronie, ale dodatkowe ubranie chroniło nas od przenikającego, silnego bocznego wiatru. Po dwóch godzinach, z małą przerwą na tankowanie dotarliśmy do portu w Tallinie. Korzystając z dobrodziejstwa "internetu" dokonaliśmy rezerwacji biletów na jutrzejszą przeprawę przez Zatokę Fińską. Następnie rozpoczęliśmy poszukiwania campingu w okolicach miasta, aby móc wieczorem tu wrócić. Owocne negocjacje cenowe na campingu w Juri pozwoliły nam na szybkie zakwaterowanie na zielonej trawce. Bez kufrów i tankbagów, głodni ale za to czasowi powróciliśmy do stolicy, gdzie zwiedziliśmy rynek starego miasta i skosztowaliśmy estońskich specjałów.
Avatar użytkownika
lewmichal
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 1614
Dołączył(a): niedziela, 28 marca 2010, 18:04
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Postprzez ch3st3r3k » środa, 12 czerwca 2013, 08:31

lewmichal, powodzenia w dalszej trasie i nie zapomnijcie o relacji:), bardzo fajnie się to czyta i aż chce się planować jakiś własny wyjazd:).
ch3st3r3k
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek, 27 kwietnia 2012, 14:30
Lokalizacja: Żyrardów

Postprzez lewmichal » środa, 12 czerwca 2013, 19:23

Rzut okiem na Tallin z IV dnia
Obrazek

[ Dodano: 13-06-13, 12:24 ]
12.06.2013 - V dzień
Dzisiejszy dzień rozpoczął się wczesną pobudka, ponieważ o godzinie 10.30 odpływał nasz prom do Helsinek, natomiast odprawę musieliśmy zakończyć godzinę wcześniej. Po zajęciu miejsc na górnym pokładzie rufowym z wielkim żalem obserwowaliśmy oddalający się ląd. Dużym zaskoczeniem było dla nas spotkanie z Bogdanem, podróżnikiem z którym zapoznaliśmy się w Starym Folwarku. Po dwóch godzinach rejsu zamiast lądu ujrzęliśmy ciemne deszczowe chmury, które przysłoniły widok Finlandii. Z promu zjechaliśmy gotowi na wszystko... Po dotarciu do centrum i zaparkowaniu maszyn, już w promieniach słońca, przechadzaliśmy się uliczkami miasta. Szybko przekonaliśmy się o gościnności Finów, gdy po paru krokach poczęstowano nas lokalnym piwem (oczywiście bezalkoholowym). Po zdobyciu nieosiągalnej w Polsce mapy, wiedzieliśmy gdzie jechać i ruszyliśmy na zachód w poszukiwaniu noclegu. Nie zważając na zmienną aurę przemierzaliśmy kolejne kilometry autostrady wydrążonej w skale z licznymi tunelami. Każdy dzień staje się coraz dłuższy, a nam trudniej jest wypocząć, bo noc ma tutaj inny wymiar. Jest godzina 1 w nocy, a my kończymy pisać relację w blasku zachodzącego słońca.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
lewmichal
Klubowicz
Klubowicz
 
Posty: 1614
Dołączył(a): niedziela, 28 marca 2010, 18:04
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Postprzez Schummi » czwartek, 13 czerwca 2013, 18:05

z każdym kolejnym dniem relacji aż chce się powiedzieć: "CHOLERA SZKODA, ŻE MNIE TAM NIE MA..." :oops:
Pieszy zawsze ma pierwszeństwo!!! Ale nie zawsze przeżyje...
Avatar użytkownika
Schummi
Administrator
Administrator
 
Posty: 2366
Dołączył(a): poniedziałek, 9 maja 2011, 20:37
Lokalizacja: Brzechów k/Kielc

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Zloty, podróże, wyprawy, wspólne latanie...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron